piątek, 31 października 2008

Odwiedziłam wczoraj znów...





...cmentarz, ale fotek z cmentarza już tu wstawiać nie będę. Fotki z wcześniejszego pobytu na cmentarzu już były w poprzednich notkach. Pogoda była nie najlepsza ;-( Wiało i padało co nie przeszkadzało jadąc do domu zmienić trasę ;-) Pojechaliśmy nową trasą przejazdową przez Koszalin.
Oto parę fotek zrobionych z okna jadącego samochodu ;-)

4 komentarze:

Elliza pisze...

zrobilam sobie kawke parzuche i troche odpoczne i do roboty, ciasto wkleilam na twoja prozbe :)
dzisiaj chlodno ale slonecznie.
widze ze u was jesien pelna para,
piekne zdjecia. weszlam przez pomylke na blog jakiesj ewy, mysle sobie co ta Dona nie Dona tylko Ewa?
haha male smieszne zamieszanie. buzki
poranny ptaszku

Donka pisze...

dzisiaj nawet, nawet
nie lało

Robert Trzciński pisze...

Wczoraj w Warszawce było ciepło, błękitnie i słonecznie... Ba, nie tylko w Wawie, bo i w okolicach. Zawsze myślałem, że 1 listopada to dzień sentymentalny...

Anonimowy pisze...

Zdjecie z drogi tez maja swoj urok, ale plucha za oknem...