sobota, 6 marca 2010

Zima na naszym osiedlu.





3 komentarze:

Jolanta pisze...

Oj, niedobrze. Wiosenka miła nie może się jakoś zrobić. Przed godziną wróciłam od koleżanki z innego osiedla.Śnieżyca była taka, że wycieraczki mi w samochodzie nie nadążały.Całe szczęście, że wszystko na ulicach w wodę się zamienia. Na trawnikach tylko jest śnieg.
Co to, czytam, żeś chorowita?
Zdrówka życzę zatem.
Pozdrawiam cieplutko:))

eljot1946 pisze...

Coś ciężko z tą wiosną...

Jolanta pisze...

Przyjmij życzenia babo kochana,
od drugiej baby z samego rana!
Pozdrawiam bardzo serdecznie:))