czwartek, 16 października 2008

Dywan...


... liści.

4 komentarze:

Elliza pisze...

nie ma kto odkurzyc, dziwnie przyjac do wiadomosci ze ty masz jesien a ja wiosne.
buziaczki

Bajdurka pisze...

Wędrowiec przywędrował. Dzięki! U nas koszmar pogodowy.

Jaga pisze...

dywan z liści to jest to! frajda dla dzieci

Donata pisze...

jasne, ja też kiedyś bawiłam się liśćmi, lubilam jesień
teraz tylko lubię oglądać jej kolory ;-)